Trafił w październiku do Ewy z gnijącym ogonkiem. Rana nie goiła się najlepiej, więc konieczna była amputacja. I tak nasz Pucek ze zwykłego kota stał się uroczym kotomisiem 🙂 Jego stan szybko się poprawiał. Zrobił się bardzo domowy i miziasty.

Podczas pierwszego RTG oprócz chorego ogonka odkryliśmy również mały niezidentyfikowany obiekt w brzuszku Pucka. Podejrzewaliśmy odłamek śrutu. Kotek czuł się dobrze, więc nie było wskazań do operacji. Dopiero teraz Pucuś zaczął intensywne wylizywać miejsce obok kikutka. Okazało się, że to ten sam obiekt – kawałek kości próbujący wydostać się na zewnątrz. Biedaczek błyskawicznie znalazł się na stole zabiegowym i na dobre pozbył się intruza.Teraz Pucek jest w pełni zdrowy i czeka na swojego nowego opiekuna.

Bardzo prosimy o dobry domek dla jedynego takiego Kotomisia :-). To wyjątkowy kocurek, przeszedł już tak wiele w swoim krótkim życiu.

Kontakt w sprawie adopcji:

Ewa 534 077 887 lub psienadzieje@gmail.com

Prosimy również o grosik dla Pucka. Chcemy mu zapewnić najlepszą opiekę.

Fundacja Psie Nadzieje: 95 1160 2202 0000 0002 4135 9635

Z dopiskiem: Pucek

PayPal: psienadzieje@gmail.com

Za każdą wpłatę bardzo dziękujemy!