Biały kotek od babci Władzi po badaniach. Niestety, wieści nie są dobre 🙁 Kocurek ma koci katar (był ropny wypływ ze spojówek, tuż przed zdjęciem miał zakroplone oczka, więc gorzej to wygląda, bo kropelki spływały), stare rany po ukąszeniach (prawa łapka i okolice głowy, a tak właściwie to drobniejsze ranki na całym niemal ciele – pewnie efekt kocich walk), zmienione małżowiny uszne: wyłysienia, zgrubienia tkanek (pobrany został wycinek, by wykluczyć zmiany nowotworowe), pobrano też krew do badań (morfologia, biochemia). 

Kotek został wykastrowany, odpchlony, odrobaczony. Jest ogólnie osłabiony, wyziębiony i, jak by jeszcze tego było mało, ma świerzbowca 🙁 Na szczęście kocur je i pije, zjada tabletki, pozwala zakraplać oczy i uszy… ale jest baaardzo nieszczęśliwy, panicznie się boi, a śpi w kuwecie 🙁

Koszt leczenia i badań oszacowano wstępnie na kwotę ok. 540 zł, a czekamy jeszcze na wyniki badań histopatologicznych 🙁

Prosimy o wsparcie w pokryciu kosztów leczenia kocurka. Sami nie dajemy już rady 🙁

Fundacja Psie Nadzieje, nr konta: 95 1160 2202 0000 0002 4135 9635
Z dopiskiem : dla białego kocurka
PayPal: psienadzieje@gmail.com

Za każdą pomoc z serca dziękujemy.