Alutka jest kochaną, spokojna suczką. Ma około 7 lat, słodki mysi pyszczek, brązowe oczka i całe morze cierpliwości i łagodności w sobie. Jeszcze ani razu nie zaszczekała i najchętniej wtulałaby się cały dzień w ramię opiekuna. Marzy o spokojnym domu, w którym będzie mogła cieszyć się obecnością u boku swojego człowieka.
Alutka trafiła do fundacji z interwencji w sprawie dwóch piesków. Szczeniaka wyrzuconego do kontenera i starszej wychudzonej suczki biegającej dookoła. Ta starsza suczka to właśnie nasza Alutka. Opowieści okolicznych mieszkańców o traktowaniu psów były przerażające, psy głodzone, zamknięte całymi tygodniami, pozbawione wody, żeby nie sikały. W asyście policji odebraliśmy Alutkę i Majkę właścicielom.
Teraz Alutka jest pogodną psinką, wygłupia się z innymi psami, ale zawsze trzyma się blisko opiekunki, tak jakby nie do końca wierzyła, że j koszmar się skończył.
Alutka czeka na człowieka, który da jej dom, ciepło i poczucie bezpieczeństwa.